poniedziałek, 29 września 2014

Nie taka znowu awaria...

Co i rusz ktoś mówi/pisze/dzwoni do mnie i mówi:
- wiesz, ten twój blog, to wcale nie taka znowu awaria,
całkiem fajnie się czyta... niektóre rzeczy... ;)

czwartek, 25 września 2014

Dobre Duchy, Bratnie Dusze

Jedne i drugie dobrze, że są
Bez Nich trudno byłoby iść przez życie
Wspierają, kiedy jest się w potrzebie
Można razem umierać ze śmiechu
albo popłakać sobie czasem

wtorek, 23 września 2014

There must be an Angel playing with my heart

Od wczoraj trenuję 3 razy w tygodniu (i tak już do końca życia ;)
Poniedziałek, środa, piątek - łatwo zapamiętać
Na początek przewidziane są tylko rowerki
w pierwszym tygodniu 2 razy po 50 minut,
od drugiego tygodnia 3 razy po 60 minut

poniedziałek, 22 września 2014

Co za poniedziałek!

Nasza drużyna siatkarska zdobyła mistrzostwo świata
Po czterdziestu latach!!! - BRAWO!!!
A ja nie wytrzymałam do wizyty u Gacy,
którą mam za całą wieczność (a dokładnie za tydzień)
i już dziś weszłam na wagę (dobra, i ze 3 razy wcześniej, no góra 6 ;)

piątek, 19 września 2014

PS

(Dziś na bogato. Kto rozpisanemu zabroni ;)

Już, już prawie wychodziłam z domu, kiedy napisała do mnie koleżanka
Na privie napisała, więc nie zdradzam, kto zacz
Chyba, że sama zechce się zdradzić :)
Dość dawno nie widziałyśmy się 'na żywo'
Na zdjęciach wygląda rewelacyjnie

Poszczę i postuję ;)

Przez kilka ostatnich dni bolała mnie głowa
(Marcia zawsze powtarza: boli, to rośnie ;)
Nie tak cały czas, pobolewała raczej
Od czasu do czasu, raz mocniej, raz lżej
Myślę sobie, że to mój przebiegły organizm
Usiłował wyłudzić czekoladę
Z pewnością mając na uwadze wyłącznie moje niedobory żelaza,
bo przecież nie dla smaku (fuj)

wtorek, 16 września 2014

Yesterday, all my troubles seemed... closer than ever

Piję sobie kawę zbożową i pomyślałam sobie,
że napiszę krótko o tym, jak było wczoraj.
Pojechałam do Gaca Centrum,
które jest tak blisko mnie,
że grzechem byłoby tego nie wykorzystać.
Bardzo miła pani
i szczupła
(według Madziarowego systemu miar i wag
ważyła tyle, co moja lewa noga
- do kolana)
zabrała mnie do gabinetu,
wypytała o różne rzeczy,
a następnie zważyła i zmierzyła.

poniedziałek, 15 września 2014

Ahoj, Przygodo ^_^

Dziś o 13tej (happy hour? ;) mam pierwszą konsultację w Centrum Gacy
Wiele osób trzyma za mnie kciuki
Jest też wiele głosów na 'nie' ('daj spokój, to ściema, efekt jojo murowany')
Sama nie wiem, która grupa motywuje mnie bardziej ;)
Na wypadek wszelki dziękuję jednym i drugim <3

środa, 10 września 2014

niedziela, 7 września 2014

Księżyc dziś w pełni

a kiedy jest pełnia, nie mogę spać
pewnie dzięki temu właśnie
nie zasnęłam za kierownicą,
kiedy po koncercie 'Starsi Panowie w Kamienicy'
wracałam nocą do domu
piszę więc po powrocie na gorąco
(choć powietrze za oknem raczej chłodne)
skoro spać i tak nie mogę

piątek, 5 września 2014

Myślę sobie...

...że dla większości osób, które znam, to może być szok
Nie do wiary
A jednak...
Gołym okiem jest to niemal niezauważalne
i ubranie oka niczego tu nie zmienia
prędzej już przymrużenie


czwartek, 4 września 2014

Plan był taki:

Wczoraj rano miałam odwieźć Julę i Zuzię do przedszkola.
Później miałam mieć pół dnia dla siebie (!!!)
Żeby napisać o spotkaniu z Marcią


wtorek, 2 września 2014

Marta, Marcia, Pulpetta

1. września - przeżyty :)
Piotr już w gimnazjum. Będzie się działo.
Albo i nie. No bo niby co takiego ma się dziać?
(ciiiiii... będzie co będzie, nie uprzedzajmy faktów ;)
Kuba w czwartej klasie. U pani Heleny - poprzedniej wychowawczyni Piotrka
(fantastyczna kobieta i świetna nauczycielka)
 Jula i Zuzia pomaszerowały dzielnie do przedszkola
(trala la la la la la la la la la)